Koniec eMAG? Morele.net przejmuje ruch sklepu
Choć 2020 r. był przełomowy dla branży e-commerce, nie wszystkie podmioty działające na rynku właściwie wykorzystały tę szansę. Nieoczekiwane problemy napotkała na swojej drodze platforma sprzedażowa eMAG, która w połowie ubiegłego roku wycofała się z Polski. Dlaczego jeden z większych graczy e-commerce zrezygnował z walki o klientów w środku pandemicznego wzrostu sprzedaży?
Skąd wziął się eMAG?
Sklep eMAG to platforma e-commerce powstała z przekształcenia Agito.pl należącego do korporacji Naspers, która poza Polską prowadzi sprzedaż także na rynku rumuńskim, bułgarskim oraz węgierskim. Założyciele przyznają, że ich misją było ułatwienie i uprzyjemnienie życia ich klientów poprzez zwiększenie dostępu do artykułów codziennego użytku, m.in. elektroniki, sprzętu RTV i AGD, kosmetyków, narzędzi, zabawek i akcesoriów dla dzieci, a także akcesoriów sportowych.
Platforma stanowiła przestrzeń dla sprzedawców, którzy mogli tu wystawiać własne produkty. Jednocześnie eMAG równolegle prowadził także sprzedaż własnego asortymentu.
Początek kłopotów
Trudno precyzyjnie określić, w którym momencie rozpoczęły się problemy eMAG. Najprawdopodobniej początku złej passy należy szukać już w poprzednich latach. Za rok obrotowy 2018-2019 spółka Agito będąca operatorem sklepu eMAG zaliczyła trzykrotny spadek wyników przychodów względem poprzedniego roku (65,9 miliona zł względem 213,8 miliona zł w poprzednim roku). Ostatecznie spółka zanotowała 27,5 miliona zł netto straty.
Jak się jednak okazuje w 2016 i w 2017 r. wartość tej straty była jeszcze wyższa, osiągając kwotę blisko 80 milionów zł netto na minusie. Tak złe wyniki były spowodowane głównie przez wysokie koszty prowadzenia działalności, które przewyższały wpływy spółki. Władze spółki dostrzegły tę zależność, ponieważ w 2018 r. obniżyły generowane koszty operacyjne trzykrotnie, jednak wciąż były wyższe od przychodów.
Narastające problemy i niezadowolenie klientów
W obliczu pogarszających się wyników sprzedaży spółka powoli zaczęła ograniczać działania platformy eMAG. Początkowo sklep wycofał ze sprzedaży jedynie własną ofertę, jednak wciąż umożliwiał wystawianie produktów prywatnych sprzedawców. Jednak ci ostatni coraz częściej skarżyli się na występujące problemy po stronie platformy.
Z ich opinii wynika, że po stronie sklepu pojawiały się poważne problemy z systemem obsługi sprzedaży, głównie z integracją oferty sprzedawców. Z kolei nabywcy skarżyli się na problemy z reklamacjami oraz dostarczeniem zakupionych produktów. Co gorsza, zarządzający platformą nie odpowiadali na powtarzające się próby kontaktu ze strony klientów.
Morele.net przejmuje eMAG
Morele.net wyrosło ze startupu zajmującego się budową i administracją sieci komputerowych. Rozwinięcie działalności o sprzedaż w internecie nastąpiło w 2004 r., gdy firma otworzyła własny sklep internetowy. Jednak dopiero w 2019 r. Morele wystartowało z marketplacem, oddając nową platformę w ręce prywatnych sprzedawców.
Zarówno marketplace, jak i inne sklepy grupy Morele przejęły cały ruch z eMAG.pl 1 sierpnia 2020 r. Sprzedawcy obecni na eMAG otrzymali możliwość przeniesienia swoich ofert poprzez wysłanie odpowiedniego zgłoszenia.